Zatrzymaj się na wyspie, gdzie kręcono filmy
Wyspa, którą Ingmar Bergman pokochał całym sercem, to miejsce pełne spokoju, tajemniczości i piękna, jakie wciąż fascynuje artystów, podróżników i fotografów. Faro to wyjątkowy kawałek ziemi, na którym czas zwalnia, a każda chwila staje się niepowtarzalna. To tutaj Bergman spędził sporo lat swojego życia, tu powstały niektóre z jego filmowych arcydzieł. Obecnie wyspa stała się mekką dla miłośników kina, natomiast zarówno dla tych, którzy pragną uchwycić niezwyczajną atmosferę tego miejsca na zdjęciach.
Pierwszym, co przyciąga na Faro, jest niezwyczajny klimat tej wyspy. Pustynne krajobrazy, surowe skały i malownicze plaże tworzą pejzaż, który zdaje się być stworzony do filmowych ujęć. Każdy zakątek wyspy, każda kamienna ścieżka i stara latarnia morska to potencjalne kadry, jakie można uwiecznić w obiektywie. Urok wyspy powoduje, że fotografowie potrafią dostrzec coś więcej – cisza, spokój, a jednocześnie potęga natury, która przez wieki kształtowała ten fragment świata.
Spacerując po Faro, można poczuć się jak bohaterowie Bergmana. Wyspa wciąż nosi ślady jego obecności – stare domy, jakie były tłem do niektórych filmów, opuszczone pomosty i wąskie uliczki to miejsca, jakie mają swoją historię. Dla każdego, kto lubi łączyć pasję do filmu z fotografią, Faro to prawdziwa gratka. Bez względu na to, czy jesteś fachowym fotografem, czy po prostu miłośnikiem uchwycenia piękna otaczającego świata, wyspa proponuje niezliczone szanse. Złapany na zdjęciu zachód słońca nad morzem, z cichym szumem fal w tle, to moment, który zostaje w pamięci na zawsze.
Nie tylko filmowa magia przyciąga na Faro. To również miejsce, gdzie natura daje nam przepiękne widoki o każdej porze dnia i nocy. Wczesnym rankiem, gdy wyspa jest jeszcze spowita mgłą, a pierwsze promienie słońca tańczą na powierzchni wody, można poczuć się jak w bajce. W nocy, gdy niebo rozświetlają gwiazdy, wyspa nabiera zupełnie innego charakteru – staje się tajemnicza, niemal mistyczna. To znakomita sceneria do fotografowania, a każdy taki moment pozwala uwiecznić coś unikalnego.
Faro to miejsce, jakie inspiruje. To wyspa, której uroku nie sposób opisać słowami – trzeba ją po prostu zobaczyć. Przeżyj magię tej filmowej krainy, uchwyć jej niepowtarzalny klimat w kadrze i daj się porwać atmosferze, którą Bergman tak kochał. To wyspa, która zmienia perspektywę, także w filmie, jak i w fotografii.
Źródło: http://pegasus.media.pl/forum-strefa-globtroterow-25
Pierwszym, co przyciąga na Faro, jest niezwyczajny klimat tej wyspy. Pustynne krajobrazy, surowe skały i malownicze plaże tworzą pejzaż, który zdaje się być stworzony do filmowych ujęć. Każdy zakątek wyspy, każda kamienna ścieżka i stara latarnia morska to potencjalne kadry, jakie można uwiecznić w obiektywie. Urok wyspy powoduje, że fotografowie potrafią dostrzec coś więcej – cisza, spokój, a jednocześnie potęga natury, która przez wieki kształtowała ten fragment świata.
Spacerując po Faro, można poczuć się jak bohaterowie Bergmana. Wyspa wciąż nosi ślady jego obecności – stare domy, jakie były tłem do niektórych filmów, opuszczone pomosty i wąskie uliczki to miejsca, jakie mają swoją historię. Dla każdego, kto lubi łączyć pasję do filmu z fotografią, Faro to prawdziwa gratka. Bez względu na to, czy jesteś fachowym fotografem, czy po prostu miłośnikiem uchwycenia piękna otaczającego świata, wyspa proponuje niezliczone szanse. Złapany na zdjęciu zachód słońca nad morzem, z cichym szumem fal w tle, to moment, który zostaje w pamięci na zawsze.
Nie tylko filmowa magia przyciąga na Faro. To również miejsce, gdzie natura daje nam przepiękne widoki o każdej porze dnia i nocy. Wczesnym rankiem, gdy wyspa jest jeszcze spowita mgłą, a pierwsze promienie słońca tańczą na powierzchni wody, można poczuć się jak w bajce. W nocy, gdy niebo rozświetlają gwiazdy, wyspa nabiera zupełnie innego charakteru – staje się tajemnicza, niemal mistyczna. To znakomita sceneria do fotografowania, a każdy taki moment pozwala uwiecznić coś unikalnego.
Faro to miejsce, jakie inspiruje. To wyspa, której uroku nie sposób opisać słowami – trzeba ją po prostu zobaczyć. Przeżyj magię tej filmowej krainy, uchwyć jej niepowtarzalny klimat w kadrze i daj się porwać atmosferze, którą Bergman tak kochał. To wyspa, która zmienia perspektywę, także w filmie, jak i w fotografii.
Źródło: http://pegasus.media.pl/forum-strefa-globtroterow-25